niedziela, 25 marca 2012

Panna cotta z galaretką truskawkową


Potrzebny czas:
Moja ocena: 5

Składniki (na 4 porcje):
- 1 galaretka o smaku truskawkowym
- 3 łyżeczki żelatyny w proszku
- 1 laska wanilii
- 250 ml śmietanki kremówki (30% lub 36%)
- 250 ml pełnego mleka
- 80 g cukru
- kilka truskawek do ozdoby

Przygotowanie:
Galaretkę przygotuj zgodnie z przepisem na opakowaniu, zmniejszając ilość wody o 1/2 szklanki (będzie bardziej intensywna w smaku i szybciej zgęstnieje). Ostudź i wlej do foremek do 1/3 ich objętości. Odstaw do stężenia w chłodne miejsce.
Żelatynę zalej 2 łyżkami zimnej wody i odstaw na 5 minut. Laskę wanilii przepołów wzdłuż i wyskrob ziarenka.
Do rondelka wlej śmietankę kremową i mleko, dodaj cukier, ziarenka wanilii i przepołowioną laskę. Podgrzewaj ciągle mieszając aż cukier się rozpuści.
Dodaj namoczoną żelatynę i mieszaj energicznie przez około minutę, aż cała żelatyna się rozpuści.
Mieszankę wlej do 4 naczynek (filiżanek, foremek lub salaterek). Odstaw do wystudzenia. Po ostudzeniu filiżanki przykryj kawałkiem folii i wstaw do lodówki do stężenia, na około 4 - 5 godzin, lub najlepiej na całą noc.
Aby ułatwić wysunięcie deseru z filiżanek, można je włożyć na sekundę do gorącej wody. Deser wyłóż na talerzyk i podawaj ze świeżymi truskawkami.

Kilka dodatkowych słów:
Inspirację na przepis znalazłam na stronie kwestiasmaku.com
Panna cotta to mój ulubiony włoski deser. Polecam go każdemu! :)

2 komentarze: